Jarmark Świąteczny na rynku

Na jarmark przyciągnęła ich atrakcyjna oferta handlowa – począwszy od ryb – wśród których w basenie nie brakowało karpi, jesiotrów oraz sumów - i choinek, po oscypki pieczone na grillu z żurawiną i przyrządzane na miejscu węgierskie kołacze. Nie brakowało pierników, miodu, ciast, pierogów, wędlin, ale też jemioły, ozdób świątecznych i wielu drobiazgów niezbędnych do przystrojenia stołów, a także świetnie nadających się na prezenty. Wśród kilkudziesięciu wystawców swoje produkty proponowali także członkowie czeladzkich stowarzyszeń. Swój stragan rozłożyli też antykwariusz z książkami i panie, oferujące piękne koronkowe serwety i ozdoby świąteczne. A wszystko było dostępne na rozświetlonych straganach i w przystrojonych namiotach.Jarmark świąteczny, zorganizowany przez Miasto Czeladź po raz pierwszy na rynku Starego Miasta, cieszył się wielkim powodzeniem. Od wczesnych godzin popołudniowych w piątek 16 grudnia, po godziny wieczorne w niedzielę 18 grudnia, rynek odwiedzali dorośli i dzieci, zachwyceni, że wreszcie Czeladź dołączyła do miast, które na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia ożywają prawdziwie rodzinną atmosferą.

Prawdziwą atrakcją dla najmłodszych były kuce, które przewoziły na grzbiecie wszystkie zainteresowane maluchy. A działo się to w prawdziwie świątecznej atmosferze, chociaż może brakowało trochę prawdziwego śniegu i szczypiącego mrozu, ale za to uroku rodzinnym zakupom dodawały piękne iluminacje, kolorowa choinka i płynące z głośników kolędy i pastorałki.