Bohaterowie ze Straży Miejskiej

Z wielkim uznaniem i wzruszeniem burmistrz Zbigniew Szaleniec podziękował dwóm strażnikom miejskim - starszemu inspektorowi Waldemarowi Spyrce i inspektorowi Robertowi Woźniakowi, którzy podczas patrolu w nocy z piątku na sobotę, zauważyli pożar kamienicy przy ul. Nowopogońskiej i natychmiast ruszyli, aby obudzić i ewakuować mieszkańców.

Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że ich reakcję można mierzyć miarą ludzkiego życia, a nawet wielu żyć. Uratowali w sumie 15 mieszkańców, sprawnie organizując ewakuację, powiadamiając odpowiednie słżby, zabezpieczając poszkodowanych i miejsce zdarzenia. Dzięki nim obyło się bez ofiar. Dwie kobiety - przytomne, ale potrute dymem - trafiły do szpitala, pozostali pogorzelcy natychmiast otrzymali pomoc i schronienie.

Na codzień są zwyczajnymi funkcjonariuszami, sumiennie i ofiarnie wykonują swoje obowiązki, zawsze zaangażowani i gotowi do pomocy, choć pewnie cześciej zdarza im się ratować zwierzęta niż ludzi. Jak pokazało ostatnie zdarzenie, żadne wyzwanie ich nie przerasta.
Starszy inspektor Waldemar Spyrka pracuje w czeladzkiej Straży miejskiej od 22 lat, inspektor Robert Woźniak rozpoczął służbę w 2006 roku.

Burmistrz wręczył bohaterom listy z podziękowaniami oraz nagrody pieniężne. - Jestem dumny, że tak odpowiedzialni i oddani swojej służbie funkcjonariusze pracują w szeregach Straży Miejskiej w Czeladzi - podsumował Zbigniew Szaleniec. Do gratulacji i podziękowań przyłączyli się także pełniące fukcje zastępcy burmistrza Elżbieta Dmitruk i Beata Zawiła oraz komendant Straży Miejskiej Krzysztof Niebylski i kierownik Referatu Kadr i Spraw Pracowniczych Janusz Brejt.

Mamy nadzieję, że bohaterska postawa strażników pozytywnie wpłynie na sposób postrzegania Straży Miejskiej przez mieszkańców naszego miasta.