Szalony "Szalom na Rynku" w Czeladzi

Unikalnych i skrajnie różnych wrażeń dostarczył licznie przybyłej na starówkę publiczności tegoroczny festiwal kultury żydowskiej odbywający się pod hasłem: „Szalom na Rynku”.

Jako pierwsza pojawiła się na scenie grupa Sholem. Trio z Krakowa wskrzesiło duch Kazimierza sprzed stu lat. Do tradycyjnej muzyki klezmerskiej podeszło z pietyzmem, klasą i wyjątkową dbałością o detale. Znakomicie zabrzmiały pieśni wyśpiewywane w języku jidysz przez - grającą również na skrzypcach - Ewelinę Tomanek-Inglot. Występ grupy Sholem to podróż w czasie, pełna akcentów sentymentalnych i nostalgicznych.

Zupełnie inaczej klezmerskie inspiracje traktuje formacja Klezmafour. Łączy ona muzykę żydowską z folkiem z różnych stron świata, nadając swoim utworom charakterystyczny, autorski rys. Na pierwszy plan wybijają się solowe partie skrzypiec i klarnetu. Na tych instrumentach grają Andrzej i Wojciech Czaplińscy, wcielający się również w rolę wokalistów, a nawet raperów. O harmonię dba akordeonista Rafał Grząka, a o bazę rytmiczną perkusista Kamil Siciak oraz kontrabasista i klawiszowiec Gabriel Tomczuk. Znakiem rozpoznawczym muzyków z grupy Klezmafour jest niewiarygodny temperament i eksplodująca żywiołowość. Dzięki znakomitemu kontaktowi z publicznością, ich energia stopniowo udziela się uczestnikom koncertu, w punktach kulminacyjnych osiągając poziom niczym nieokiełznanego szaleństwa. Istnieje prawdopodobieństwo, że byliśmy świadkami najbardziej spontanicznego występu w historii wszystkich festiwali muzyki żydowskiej w Czeladzi, a być może nawet wszystkich koncertów, jakie się dotychczas na rynku odbyły.

Doprawdy, był to niezwykły… dwubiegunowy wieczór.

Ponadto, miłośnicy kuchni żydowskiej mogli wziąć udział w bezpłatnej degustacji dań, przygotowanych przez Akademię Sztuki Kulinarnej „Anmark”, a zainteresowani historią, zwiedzić wraz z przewodnikiem kirkut, znajdujący się na granicy Czeladzi z Będzinem. Jest to jeden z najlepiej zachowanych cmentarzy żydowskich w Polsce. Nie zabrakło też konkursów, w których można było się wykazać znajomością kultury judaistycznej.

Fotorelacja dostępna na oficjalnym profilu Miasta Czeladź na Facebooku.