Górnicy ufają swojej Patronce

„Barbórka” to jedno z najpiękniejszych świąt – czekają na nią nie tylko górnicy i ich bliscy, ale całe miasto. Ten wyjątkowy dzień - 4 grudnia od ponad stu lat zawsze zaczyna się tak samo: o poranku, w osiedlach i na placach koncertuje górnicza orkiestra dęta, przypominając o Dniu Górnika. Jak co roku, tak i teraz czeladzka orkiestra grała pod batutą Józefa Marczyńskiego, budząc nie tylko nasze miasto, ale i mieszkańców sąsiednich gmin.

A potem górnicy wyruszyli do tzw. „górniczych” kościołów budowanych u progu XX wieku przez czeladzkie kopalnie „Saturn” i „Czeladź”|, by uczestniczyć w mszach świętych ku czci ich patronki – świętej Barbary. W kościele św. Stanisława B.M. mszę celebrował proboszcz ks. kan. Jarosław Wolski. W imieniu władz miasta kwiaty u stóp tzw. górniczego ołtarza złożyła zastępca burmistrza ds. społecznych Beata Zawiła. Jak co roku obecny był poczet sztandarowy Związku Emerytów i Rencistów Kopalni „Saturn”.

Natomiast w kościele Matki Bożej Bolesnej mszę świętą z udziałem zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A. w Bytomiu, Centralnego Zakładu Odwadniania Kopalń, a także przedstawicieli NSZZ „Solidarność”, burmistrza miasta Zbigniewa Szaleńca i radnej Rady Miejskiej Moniki Pawlik, pocztów sztandarowych reprezentujących Miasto Czeladź, kopalnie i zakłady należące do SRK S.A. oraz organizacji związkowych, celebrował proboszcz ks. kan. Józef Handerek. Po jej zakończeniu uroczysty pochód z górniczą orkiestrą SRK S.A. na czele udał się do kaplicy św. Barbary znajdującej się na terenie CZOK, by tam pokłonić się Patronce, prosić o dalsze wspieranie braci górniczej i złożyć życzenia wszystkim górnikom.

Tak więc znów czarne galowe mundury i wielobarwne górnicze czaka oraz dźwięki orkiestr dętych zagościły w pejzażu Czeladzi – miasta, które pamięta o swej przeszłości i ludziach, którzy ją tworzyli, a także o tych, którzy zakończyli swoje życie wydobywając czarne złoto z zagłębiowskich kopalń.