"Młodość i doświadczenie" - z wigorem, ale refleksyjnie

Z okazji Dnia Solidarności Międzypokoleniowej, Rada Seniorów, przy współpracy Wydziału Edukacji i Polityki Społecznej, przygotowała - z inicjatywy i pod przewodnictwem szefowej Rady Barbary Strzeleckiej - doroczne spotkanie pn. „Młodość i Doświadczenie”. Patronat nad tym wydarzeniem objął burmistrz Zbigniew Szaleniec.

W spotkaniu pokoleń uczestniczyli również zaproszeni goście z klubów seniora z okolicznych miast. W Kopalni Kultury, gdzie odbywał się ten nadzwyczajny koncert, zaprezentowali się – zgodnie z ideą Dnia – zarówno młodzi, jak i dojrzali wiekiem wykonawcy.

Na rozpoczęcie zaprezentowane zostały scenki teatralne pt. „Młodzi uzdrowiciele” - autorskie przedstawienie Ewy Błaszczyk. W gronie wykonawców znaleźli się Krystyna Zielińska, Wioletta Czerkies, Piotr Sobolewski oraz uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5: Dawid Przybyłowski i Bartosz Krzan. Myślą przewodnią spektaklu był szacunek do osób starszych i sąsiedzka pomoc osobom potrzebującym wsparcia, zwłaszcza udzielana przez młodych ludzi.

W dalszej części programu wystąpili: młoda skrzypaczka Zuzia Zmarzły - uczennica SP5, wspaniały zespół wokalno-taneczny dzieci z Przedszkola nr 1, który do tego scenicznego, brawurowego popisu przygotowała Katarzyna Sandel, zaprezentowali się także śpiewający uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 – zespól Bel Canto w składzie: Laura Ulicka, Miłosz Mogielski i Aleksandra Siuda oraz solistka Kinga Wierzbicka. Na co dzień z tymi uzdolnionymi wokalistami pracuje doskonale znana nie tylko czeladzkiej publiczności wokalistka Anna Piech, która także zaprezentowała swój profesjonalny kunszt muzyczny.

Jako że ideą przewodnią tego święta była solidarność międzypokoleniowa, więc nie mogło zabraknąć artystycznych produkcji seniorów: członków Klubu Seniora „Wrzos” Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czeladzi pracującego pod kierunkiem Małgorzaty Dudy, który wystąpił z zespołowo wykonywanymi piosenkami przy solistycznym wsparciu imponującej Aleksandry Goldy i satyrycznym wierszami w interpretacji pełnych wigoru Janiny Stencel, Krystyny Zielińskiej, Józefa Dudka i Ryszarda Kuli. Trzeba przyznać, że tym razem panie zdecydowanie dominowały pod względem artystycznym, a panowie byli sympatycznym i... zalotnym tłem.

Z kolei po występie zespołu wokalnego ,,Orfeusz" Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów wraz z solistkami Elżbietą Szwej, Janinbą Janoską i Aleksandrą Golbą, zapewne znacznie powiększyło się grono ich wielbicieli, zwłaszcza kiedy rozbawili widownię finałową piosenką z repertuaru Sławomira – „Miłość w Zakopanem”. W Nad stroną muzyczną zespołu od wielu już lat czuwa Jan Grząba.
Podsumowania tej pełnej werwy imprezy dokonała zastępca burmistrza ds. społecznych Beata Zawiła.
I jak na imprezę adresowaną do kilku pokoleń, w roli konferansjerek znakomicie spisały się Małgorzata Duda – „doświadczenie” i uczennica SP 5 Olga Janosik – „młodość”.