Portal Miasta Czeladź
https://www.czeladz.pl/aktualnosci/lista_aktualnosci/aktualnosci/lista_aktualnosci/Wieczor-z-Moniuszka/idn:1874
Drukuj grafikę : tak / nie

Wieczór z Moniuszką

24 maja 2019
kategoria:
Aktualności
koncert "Vivat Moniuszko!"
koncert "Vivat Moniuszko!"

Trzeci dzień XX Festiwalu Ave Maria przyniósł koncert zatytułowany „Vivat Moniuszko!”, który odbył się w Kopalni Kultury. Bardzo licznie zebrana publiczność wysłuchała kilkunastu utworów Stanisława Moniuszki – twórcy polskiej opery narodowej, kompozytora, któremu dedykowany jest rok 2019.

Pieśni i arie zaprezentowali laureaci III Międzynarodowego Konkursu Solowej Wokalistyki Sakralnej ARS et GLORIA, który odbywał się w styczniu tego roku, w Akademii Muzycznej w Katowicach, a byli to: Justyna Bujak – sopran, Kamila Goik – sopran koloraturowy, Roksana Wardenga – mezzosopran, Piotr Kalina – tenor, Jakub Schmidt – bas. Publiczność oczekiwała także na barytonowe popisy ks. Pawła Sobierajskiego, śpiewaka bardzo dobrze znanego od lat czeladzkim melomanom, który wcielił się również w rolę narratora koncertu, a będąc znawcą sztuki wokalnej raczył słuchaczy pięknym słowem, opowieściami o domu rodzinnym i karierze muzycznej kompozytora, a także o wielkiej śpiewaczce jego czasów – Ewie Bandrowskiej-Turskiej, jak i jednym z najsłynniejszych Moniuszkowskich tenorów - Bogdanie Paprockim, okraszając wszystko anegdotą i dowcipem.
Imponujące głosy młodych artystów bardzo przypadły do gustu słuchaczom, którzy gromkimi brawami nagradzali wykonawców, jak również akompaniującą im pianistkę Mirellę Malorny-Konopkę. Trudno się dziwić, bo w zachwyt wprawiały głosy żeńskie: przejmujący sopran Justyny Bujak, wykonującej czy to dramatyczną arię „Ha, dzieciątko nam umiera” z opery „Halka”, czy arię Jadwigi „Biegnie słuchać” z opery „Straszny dwór”, jak i koloratura Kamili Goik w arii „Do grobu trwać w bezżennym stanie” ze „Strasznego dworu”, a także zdecydowany mezzosopran Roksany Wardengi, jak i głosy męskie: bohaterski tenor Piotra Kaliny, czy głęboki bas Jakuba Schmidta. Prawdziwie porwały widownię aria Stefana „Cisza dokoła” i „zegarowa” aria Skołuby – obydwie również ze „Strasznego dworu” – bodaj najpopularniejszej opery stworzonej przez Moniuszkę.
Koncert zakończyła dedykowana wszystkim mamom z okazji nadchodzącego ich święta, liryczna, acz pełna werwy piosenka włoska wykonana przez ks. Pawła Sobierajskiego. Finał znów należał do młodych śpiewaków, którzy wspólnie wykonali znaną od pokoleń „Prząśniczkę” i do mistrzyni fortepianu, czyli Maestry di musica – jak mawia ks. Paweł Sobierajski - Mirelli Malorny-Konopki.