Skojarzenie z Budką Suflera było właściwe. Jednocześnie, jak słusznie zauważyła część z Was, od 2014 roku zespół ten nie istnieje. W grudniu tego samego roku charyzmatyczny wokalista Krzysztof Cugowski został odznaczony przez prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, nadanym za wybitne zasługi dla polskiej kultury oraz za osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej. Jesienią 2015 roku wydał solowy krążek pt. „Przebudzenie" i rozpoczął koncertowanie z założonym przez swoich synów zespołem Bracia. W minionym roku rodzinne trio pod szyldem Cugowscy wydało płytę pt. "Zaklęty krąg".
Rok 2018 jest rokiem wyjątkowym w wieloletniej karierze muzycznej Krzysztofa Cugowskiego, gdyż najbardziej charakterystyczny polski wokalista rockowy postanowił wyruszyć w trasę koncertową z nowym, własnym zespołem. Można śmiało napisać, że jest to supergrupa. Wystarczy wspomnieć, że w jej składzie znaleźli się: jeden z najlepszych gitarzystów w Polsce, Jacek Królik i wirtuoz gitary basowej, Robert Kubiszyn. Wspólnie wykonają tak legendarne utwory z repertuaru Budki Suflera jak: „Sen o dolinie”, „Pieśń niepokorna” i „Jest taki samotny dom”, a dla miłośników muzyki tanecznej… „Takie tango”.
Ciekawostka? Krzysztof Cugowski zasiadał niegdyś w ławach Senatu Rzeczpospolitej Polskiej obok aktualnego burmistrza Czeladzi, Zbigniewa Szaleńca.